Historia może nie najgorsza, ale wykonanie tragiczne. Na efekty specjalne są tak sztuczne, że nie można na nie patrzeć. Niestety cały film się na nich opiera.

Fajna obsada, ale co z tego jak film zrobiony "na siłę".

Czytałem w młodości piękną baśń o Małpim Królu. Wracałem do niej wielokrotnie,
zafascynowany orientalną kulturą, baśniowością, postaciami i efektownymi opisami walk. Jeśli
to jest ekranizacja, to już nie mogę się doczekać.

Myślałem że warto przy dobrej obsadzie. A tu straszny niewypał. Szkoda czasu!!!

film jest w sieci ma ktos napisy?

Z tego co zauważyłem to bedzie to historia małpiego króla tego co był filmie w "zakazane królestwo" z Jetem Li.Jest nefrytowy król no i ta sama broń na plakacie(the stuff)

Ten pierwszy: http://www.youtube.com/watch?v=kHc1wON7C5Q
A tutaj drugi z fanpage Donnie Yan https://www.facebook.com/photo.php?
v=573477399388159&set=vb.120360911366479&type=2&theater

Nie wiem co myśleć.

Po raz kolejny utwierdziłem się, że Chińczycy są najlepsi w takich filmach. Ta cała magia, efekty typowo chińskie, które bardzo lubię, bardzo efektowny film. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że niektórych może irytować główna postać Małpiego Króla, jednak taki miał być, przedstawiony był zgodnie z legendą. Najlepsze z...

chciałbym taką ekranizację Dragon Ball :)

Sun Wukong, urodzony w krysztale Małpi Król, buntuje się przeciwko Nefrytowemu Cesarzowi z Nieba. Doskonały film, typowo chińskie klimaty, dużo akcji, wzruszające sceny, nie dałem 10 za zbytek patosu i nie zawsze doskonałe efekty specjalne. Polecam też 2 cz.